lut 10 2008

eksplozja cz2 - relacja


Komentarze: 0
NO i jestem spowrotem.. trochę się zawiodłam.. to już nie ten poziom co na poprzedniej, chociaż Olga i jej zespół na koniec.. mm miód na serce, albo LSD czyli kapela Szymona małej Olki.. nie wiedziałam, że Szymon potrafi śpiewać.. ale sliczny był cover  Don't cry Guns'n'Roses w ich wykonaniu.. ojoj wczułam się strasznie ...a jutro zbiorę opieprz..tata zapowiedział mi poważną rozmowę na temat smsow jakie wywyslalam z jego telefonu po sylwestrze... jeśli dobrze się domyślam to będzie to rozmowa o odpowiedzialnośći, alkoholu , seksie itd.. wcale mi się nie chce jutra..
loveable : :
Do tej pory nie pojawił się jeszcze żaden komentarz. Ale Ty możesz to zmienić ;)

Dodaj komentarz