Archiwum 08 grudnia 2007


gru 08 2007 Jonasz Kofta "Źródło"
Komentarze: 0

Jonasz Kofta 

"Źródło" 

 

Źródłem byłam

W którym się przejrzałeś

Źródłem

Źródełkiem

Twe spojrzenie obdarzyło mnie ciałem

I twoje zdziwienie wielkie

Zapłakałam nad tym co sie stało

A ty zdjąłeś mi z czoła koronę

Źródłem byłam.

Które już wiedziało

Pozostanie na zawsze zmącone

 

loveable : :
gru 08 2007 i was lost
Komentarze: 0

I was lost , I was lost

Crossed lines I shouldn't have crossed 

 I was lost

 

 

 

I moje szczęście popełniło samobójstwo ...

 

Tak bardzo chciałam tego uczucia, tak ogromnie trzeba mi było jego dotyku, spojrzenia pocałunkow, goracych szeptów.. szczerości i wiary. Zgubiłam się. Zabiłam szczęście bo radość mnie rozpierała.. Poplątana znajomość. Tak bardzo chciałam żeby jednak na przekór światu się udało. Pomimo sentymentów, pomimo złych spojrzeń kpiących i zawistnych. I nie rozumiałam dlaczego tak wszystko się zmieniło. Nie widziałam swojej winy. Kolejna egoistka na tym świecie.

Powiedział mi kiedyś, ż straconego zaufania nie da się odbudować. I to moja klęska. Stracone zaufanie to moja przepaść. Spojrzałam w nią, straciłam równowagę i spadłam. I powrotu być nie może.  

Dlaczego tak trudno jest funkcjonować w dorosłym życiu? Jeszcze nie tak dawno wszystko było jasne i proste. Jeżeli czegoś nie rozumiałam to tłumaczyłam sobie, że przyjdzie czas i zrozumiem. I rozumiem. I nie mogę sobie spojrzeć w oczy.Jak mogły jeszcze nie dawno śmiać sie do jego oczu. Jak mogły zapamietywać kształt jego ust... a potem opowiadały intymna przyjemność innym chociaż nie należała ona tylko do mnie.

Czas wstecz! proszę... błagam , cofnij się. Pozwól mi zamknąć oczy i otworzyć je tam gdzie byłam pół roku temu.

Stanąć przed nim.Wreszcie być szczerą i powiedzieć ile dla mnie znaczy. I, że cały świat mi się zmienił, że błędy nauczyły ostrożnie stawiać kroki...mówi o czasie , który zmienia ludzi.Czy w takim razie mogłbyś mi zaufać drugi, ostatni raz? 

 

loveable : :